Tomatis Developpement
Firma założona przez Alfreda A. Tomatisa. Jest właścicielem licencji i producentem urządzeń: Eletroniczne Ucho i Solisten, które służą do prowadzenia terapii słuchowej.
Napisane przez Mariusz Krzaczek w dniu . Opublikowano w Notka - firma. Brak komentarzy do Tomatis Developpement
Firma założona przez Alfreda A. Tomatisa. Jest właścicielem licencji i producentem urządzeń: Eletroniczne Ucho i Solisten, które służą do prowadzenia terapii słuchowej.
Napisane przez Mariusz Krzaczek w dniu . Opublikowano w Notka Zastosowania. Brak komentarzy do Uwaga słuchowa to
Uwaga słuchowa to:
Napisane przez Mariusz Krzaczek w dniu . Opublikowano w Film. Brak komentarzy do Film
<p>{youtube}8qsTBzabYa0&feature=mfu_in_order&list=UL{/youtube}</p>
Napisane przez Mariusz Krzaczek w dniu . Opublikowano w Elementy uwagi słuchowej. Brak komentarzy do Ciało pod kontrolą słuchu
Laryngolodzy i neurolodzy podzielili jeden narząd na pół. Jedni wzięli część odpowiedzialną za słyszenie i nazwali ją uchem wewnętrznym, drudzy zainteresowali się narządem zmysłów odpowiedzialnym za odbieranie informacji o położeniu w przestrzeni ciała i głowy i nazwali ją przedsionkiem. Faktycznie, jest to jeden narząd zmysłów, który odbiera ruchy/fale o różnym natężeniu.
Doktor Tomatis, rozumiejąc falową naturę docierających do nas bodźców, metaforycznie określił, że cały narząd jest anteną, odbiornikiem, służącym do odbierania fal. Myśląc dodatkowo o tym, że całe ciało stanowi dla ucha rezonator i jest swoistym muzycznym instrumentem.
Ruch ciała jest falą o bardzo niskich częstotliwościach, poniżej pasma słyszalnego i jest odbierany przez kilka receptorów, z których składa się przedsionek. Są to trzy kanały półkoliste, odbierające informacje o położeniu i ruchach głowy, a także woreczek i łagiewka, informujące o położeniu ciała w przestrzeni i przyspieszeniu. Zaburzenia w jego funkcjonowaniu prowadzą do zaburzeń koordynacji wzrokowo-ruchowej, braku zręczności i koordynacji, trudności w rozwoju ruchowym, zaburzeń schematu ciała, problemów z napięciem mięśniowym (obniżone lub wzmożone napięcie mięśniowe).
Niskie dźwięki, o częstotliwości do 1000 Hz. mają pozytywny wpływ na funkcjonowanie przedsionka, a tym samym pomagają w przezwyciężeniu problemów dotyczących schematu ciała, napięcia mięśniowego i koordynacji wzrokowo-ruchowej. Terapia słuchowa jest, obok integracji sensorycznej wartościową metodą terapeutyczną. Dodatkowo przedsionek jest w terapii słuchowej Tomatisa pobudzany poprzez przewodnictwo kostne.
Ucho odbiera i przetwarza na impulsy nerwowe dźwięki o częstotliwościach od 20 Hz do 20 000 Hz. Na funkcjonowanie obydwu części ucha wewnętrznego ma wpływ funkcjonowanie mięśnia strzemiączkowego. Odpowiada on za utrzymanie i bardzo szybkie przywracanie stanu równowagi płynów wewnątrz ucha wewnętrznego, co jest niezbędnym warunkiem ciągłego przygotowywania ucha do odbioru informacji o ruchach ciała i informacji dźwiękowych. Reguluje również poziom stymulacji ucha wewnętrznego, tłumiąc odbiór dźwięków o zbyt dużym natężeniu.
Napisane przez Mariusz Krzaczek w dniu . Opublikowano w Prowadzenie terapii. Brak komentarzy do Terapia w praktyce
Liczba cykli słuchania muzyki zależy od wielu czynników, z których najistotniejsze to rodzaj i nasilenie problemów. W przypadku przeciętnego nasilenia trudności (np. dysleksja) przeciętnie potrzebujemy około 3 sesji, aby osiągnąć znaczącą poprawę funkcjonowania. W sytuacji nasilenia problemów (spektrum autyzmu) wskazanych jest co najmniej 6 sesji rocznie. Terapia może trwać nawet do 3-4 lat.
Terapia słuchowa z punktu widzenia pacjenta polega na słuchaniu muzyki przez słuchawki. Jest to odpowiednio dobrana muzyka Mozarta oraz chorały gregoriańskie.
Program terapii składa się z odpowiednio dobranych pod kątem pacjenta fragmentów muzyki z indywidualnie dopasowanymi przez Konsultanta Tomatisa parametrami, dotyczącymi:
Program terapii powinien być zbudowany indywidualnie w oparciu o badanie uwagi słuchowej, które jest realizowane przy użyciu audiometru. Służy ono również do weryfikacji postępów treningu. Pierwsze zmiany w funkcjonowaniu są rejestrowane właśnie poprzez badanie, ponieważ zmiany rozwojowe są o wiele bardziej rozciągnięte w czasie.
Napisane przez Mariusz Krzaczek w dniu . Opublikowano w Tomatis. Brak komentarzy do Historia Metody Tomatisa
Napisane przez Mariusz Krzaczek w dniu . Opublikowano w Tomatis. Brak komentarzy do Bio Tomatisa w skrócie
Napisane przez Mariusz Krzaczek w dniu . Opublikowano w Elementy uwagi słuchowej. Brak komentarzy do Energia dla mózgu
Dźwięk jest nie tylko nośnikiem informacji. Jest również energią. Z badań Profesora Tomatisa wynika, że dźwięk dostarcza mózgowi około 70% energii (w porównaniu z innymi zmysłami). Dźwięki 'doładowujące mózg’ to głownie pasmo wysokich częstotliwości od około 3 000 Hz – poza zakresem charakterystycznym dla ludzkiej mowy. Ucho jest więc swoistym „dynamem”, które ładuje mózg.
Osoby o obniżonym nastroju, depresyjne często wykazują osłabiony poziom percepcji wyższych częstotliwości – do mózgu dociera zbyt mało energii.
Dziecko stara się w naturalny sposób skompensować ten brak dostarczając jej sobie poprzez ruch (najbardziej nasilona forma to oczywiście ADHD). Proszę zastanowić się, że poruszanie się dziecka podczas lekcji, rejestrowane przez nauczycieli jako „niegrzeczne zachowanie” może wynikać z potrzeby doenergetyzowania mózgu. ADHD może mieć bardzo pozytywną funkcję.
Osoby dorosłe często już nie kompensują w ten sposób braku energii życiowej i mogą częściej, niż inni na trudne sytuacje życiowe reagować depresją.
Oczywiście nie wskazuję tutaj na medyczne przyczyny depresji jako choroby, która jest o wiele bardziej złożona. Chodzi mi tutaj jedynie o wskazanie, że dostarczenie mózgowi dźwięków bogatych w wysokie częstotliwości (podobnie jak mocnego białego światła, które wspomagająco jest używane do leczenia depresji), ma pozytywny wpływ na poziom energii życiowej.
Trudności w odbiorze dźwięków wysokich częstotliwości są również powodowane ubytkiem słuchu wraz z wiekiem. W tych przypadkach oczywiście Terapia Tomatisa niestety nie pomoże w odbudowie anatomicznych podstaw słuchu. Ma miejsce bowiem naturalny niestety procesu atrofii komórek rzęskowych w narządzie Cortiego w uchu wewnętrznym. Niestety nie da się ich odbudować. Można jedynie dbać o to, aby nie niszczyć ich samemu poprzez słuchanie zbyt głośnej muzyki, czy pracę/życie w stresującym akustycznie środowisku oraz ćwiczyć sprawność tych, które pozostały właśnie poprzez terapię Tomatisa.
Napisane przez Mariusz Krzaczek w dniu . Opublikowano w Elementy uwagi słuchowej. Brak komentarzy do Selektywność
Selektywność to zdolność do odbierania pojedynczych i szybko następujących po sobie dźwięków (sekwencyjne przetwarzanie dźwięków). Ma ona krytyczne znaczenie dla rozróżniania dźwięków mowy, a więc dla analizy i syntezy słuchowej.
Jeżeli usłyszysz osoby mówiące w obcym języku, bardzo odległym fonetycznie od języka polskiego, najczęściej nie jesteś w stanie rozróżnić pojedynczych głosek i słów. Jest on zupełnie niezrozumiały (np. japoński, fiński etc.). Nie słyszysz wyrazów, a jedynie „plamy dźwiękowe”. Nasza zdolność do selektywności, tzn, szybkiego rozróżniania/analizy dźwięków) pracuje najlepiej dla tych zakresów częstotliwości, które są charakterystyczne dla języka ojczystego. Oczywiście, nie znając nawet włoskiego jesteśmy w stanie od razu usłyszeć i powtórzyć słowa a nawet zdania wypowiadane w tym języku, gdyż jest on dla nas bardzo bliski, jeśli chodzi o zakres częstotliwości.
Gdy dziecko ma trudności w tym zakresie, nie usłyszy pojedynczych głosek, lecz „plamy dźwiękowe”, „zbitki” dwóch, trzech głosek jako jeden dźwięk. W trakcie rozwoju kompensuje ten problem dzięki temu, że poznaje litery, zaprząga do pracy wyobraźnię i pamięć. Ćwiczy swój umysł po to, żeby pokonać ograniczenia uwagi słuchowej. Ćwiczenie jest dobre, ale dysleksja nigdy nie zostanie pokonana, a sukcesy w nauce i rozwoju zostają okupione nadludzkim wysiłkiem. Zresztą nie wszystkim dzieciom wystarcza woli walki, ambicji i intelektu, jak również wsparcia i pracy rodziców.
Skutkuje to problemami w słyszeniu i rozumieniu innych osób, opóźnionym rozwojem mowy, trudnościami w czytaniu, pisaniu, rozumieniem tekstu, rozumieniem zadań. Dziecko zamiast skupić się na treści i poszukiwaniu sensu skupia się na tym, żeby po prostu zrozumieć słowa.
Automatycznie pojawia się całe spektrum zaburzeń związanych z dysleksją, jak również trudności w przyswojeniu języka obcego.
Trening Tomatisa poprzez nagłe, losowe zmiany słyszanego zakresu częstotliwości ćwiczy selektywność i trenuje dwa ważne mięśnie w uchu środkowym oraz mózg, który nimi steruje w realizacji zmian, które dostosowują mechanizmy uwagi słuchowej do szybkich zmian natężenia i wysokości dźwięków.
Napisane przez Mariusz Krzaczek w dniu . Opublikowano w Elementy uwagi słuchowej. Brak komentarzy do Lateralizacja słuchu
Człowiek nie jest zbudowany symetrycznie. Różne funkcje są podzielone pomiędzy prawą i lewą stronę ciała. Dla większości ludzi dominującą w wykonywaniu czynności jest oczywiście prawa ręka. Z dominacją strony ciała mamy również do czynienia w przypadku nóg, oczu i oczywiście uszu.
Jedno z podstawowych założeń Profesora Tomatisa mówi, że uchem dominującym dla sekwencyjnego przetwarzania dźwięków, w tym mowy, powinno być ucho prawe (niezależnie od tego, czy dominującą ręką jest ręka prawa, czy lewa, ponieważ w większości przypadków ośrodki mowy znajdują się w lewej półkuli mózgu. Drogi nerwowe w większości są skrzyżowane, więc do tej półkuli docierają głównie informacje z przeciwległej, a więc prawej strony ciała.
Koncepcja Tomatisa, wyjaśniająca fakt ulokowania się ośrodków mowy w lewej półkuli jest nadzwyczaj prosta; para nerwów, która unerwia krtań nie jest symetryczna – nerw z prawej strony jest krótszy i impulsy nerwowe z mózgu do krtani biegną szybciej z lewej półkuli… Jest to idea profesora Tomatisa. Jeżeli mamy do czynienia z dominacją ucha lewego lub dominacją nieustaloną – zbyt wiele obszarów mózgu jest zaangażowanych w analizę i syntezę słuchową. Impulsy nerwowe, zamiast biec najkrótszą drogą do ośrodków mowy, które znajdują się w lewej półkuli, muszą zaangażować po drodze wiele obszarów mózgu, które powinny realizować inne czynności. W konsekwencji oznacza to, że dla wielu innych funkcji poznawczych (np. rozumienie treści wypowiedzi, zapamiętywanie i in.) zakres uwagi siłą rzeczy musi być bardziej ograniczony.
Uwaga jest zbyt zaabsorbowana na świadomym poziomie w rozumienie i produkcję wypowiedzi, aby zająć się innymi zadaniami. Wiadomo prawie powszechnie, że zakres pamięci świeżej wynosi 7 +/- 2 elementy. Zaburzenia dominacji ucha (tzn. lateralizacji), wg profesora Tomatisa prowadzą do trudności w koncentracji uwagi i zapamiętywaniu. Osłabiają proces uczenia się.
Sam, w bardzo prosty sposób możesz sprawdzić, które Twoje ucho jest dominujące dla mowy. Wystarczy zwrócić uwagę, przy którym uchu trzymasz telefon podczas rozmowy… Jeśli do prawego – jest to w porządku. Jeśli do lewego – wyobraź sobie, że twoje przetwarzanie słuchowe nie przebiega najprostszą drogą. Informacja wędruje najpierw do prawej półkuli, a dopiero później, przez spoidło wielkie do ośrodka mowy w płacie skroniowym lewej półkuli. A to wszystko kosztuje: czas, energię i obciąża pamięć.
Poprzez terapię Tomatisa stopniowo przywracamy naturalną dominację prawego ucha dla mowy i dzięki temu poprawiamy funkcjonowanie uwagi i kontrolę nad własnym głosem.